Komentarze: 3
Wiec dzis stwierdzialm,ze odbija mi i to juz niezle. P. sie caly dzien nie odzywal wiec postanowilam mu na wieczor puscic sygnala,ale niestety od jakiegos milego pana dowiedzialam sie, ze "abonent tymczasowo niedostepny". No i najpierw pomyslalam, ze poprostu siadla mu komorka, potem,ze gdzies pojechal i nie ma zasiegu, potem, ze ma randke i wylaczyl telefon,a jeszcze potem, ze wlasnie w tym czasie kiedy ja dzwonilam mizial sie z jakas laska. Kuzwa, pierwszy raz naprawde poczulam co to jest zazdrosc o faceta, beznadziejne uczucie i nikomu nie polecam;) A dzis jak myslalam o moim wczorajszym zachowaniu to mi sie smiac chce bo sie zachowuje jak przewrazliwiona zonka.Eh......